photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 WRZEŚNIA 2016

DZIEN 8

Nawet nie wiem co sie stalo, ale wrocilam. Mam juz dosc bycia t grubsza, mam dosc jedzenia o dwa kawalki ziemniaka 'wiecej' . MAM DOSC

nie bede sie poddawac, jesli ona umie powiedziec ze po zjedzeniu jednej frytki ze ona juz sie najadla i ze mieso z jednej z najlepszych restauracji w USA 'nie ma smaku' i ze juz ona w ogole stracila apetyt to ja juz mam dosc. Nie bede ta gorsza ktorej mozna wciskac zarcie,  o nie. 

 

Ja tez moge, bylam i tak lepsza, i tak, slyszysz? 

 

Chce wrocic to niskiej wagi, nie wiem czy moim marzeniem jest 38kg w tym momencie, nie wiem czy potrzebuje robic sobie klopotow z okresem, chce miec dzieci... ale chce byc chuda:( nie nawidze mojego ciala, jest obrzydliwe OBRZYDLIWE

najgorsza budowa gruszki jaka swiat widzial, fuj. jedyne co mozna nazwac gorszym jest jesli ktos ma tulow dlugi jak cholera i krotkie nogi, łączmy sie w tym gównie.

 

Jestem silna i jesc nie musze, chce ustalic nowe zasady i reguly. Wciaz zastanawiam sie nad kupnem wagi, nie mam kasy i sie jej...boje. Bede mierzyc moje uda, zazwyczaj waze 1kg mniej niz mam w udach. 

 

MÓJ CEL: 43Kg

AKTUALNIE: 49??? nie wiem.

 

Bede codziennie prowadzic pamietnik co i ile zjadlam, kalorie na dzien: 800 KCL

 

Juz jestem 7/8 dzien na diecie, efekty widze, tylko uda sa jak dwie masary z boku.

 

Sniadanie; platki owsiane 250kcl (dodal mleko do tego i troche miodu, fuuj!!)

Plan;

Lunch; couscous, rye bread, nacho filling = 400KCL

Obiad; zupa krem z marchewki - 200

morela szuszona - 28kcl

= 828 KCL

 

 

10.09.2016 - 48cm

17.09.2016 - 46cm

24.09.2016 - 45cm

01.10.2016 - 44cm

08.10.2016 - 43cm < GOL

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika beverypretty.