hej


stabilnie. znów chora. jedynym plusem jest to,że odzyskałam głos i nie będzie mnie ciągnąć za bardzo na "dwór" bo z domu wyjść nie mogę. nudno jest tak leżeć w łóżku i nic nie robić. spać,leżeć,wstać,oglądać telewizję. nawet ćwiczyć nie mogę. ten tydzień trochę przerąbany. jest to spowodowane dużą ilością sprawdzianów oraz testami próbnymi. damy radę. byle do wakacji.
w moim życiu wiele nowych/starych osób i wiele zmian. oby poszły na lepsze. modlę się za siebie, żeby nie zrobić głupoty.
dobrze, że mam przy sobie przyjaciół to Oni mnie ciągnął w górę. jak w piosence. "kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze". wiem, zraniłam jedną osobę tak bardzo dla mnie ważną, przepraszam Jake. wiesz, że Cię kocham i że nie mogę żyć bez Ciebie i naszej przyjaźni. będzie lepiej, rozumiesz? musi być.