Niedlugo koniec wakacji, niedlugo do szkoly. Przeraza mnie ta mysl, ale dam rade.
Tak mi jest goraco, ze nawet jak wyjde na dwor czy otworze lodowke to dalej jest mi cieplo. Jutro jakies zakupy, prezent na chrzciny trzeba kupic. Nie wiem teraz czy na plaze pojade, bo na 17.30 trzeba bedzie do kosciola smigac ; // normalnie kocham kosciol ; ((
Ale moze w niedziele pojade gdzies na plaze, bo ma byc strasznie goraco ; p
Znowu zaczynam o tb myslec <333