Tak bardzo się boję...
Że w rzeczywistości coś istnieje i żyje,
Jednak jest tak ciche, nieśmiałe, niewyraźne,
Niewypowiedziane, zasłonięte i ukryte
Między słowami
Że nie zauważę, pominę, przejdę obok
I nie zderzę się z tym, co tak chciane, czy nawet konieczne.
Że pożegnam hippisowski sen...
Pomocy!
Po-trze-bu-je praw-dy!
Okrutnej i trudnej, jakakolwiek by nie była,
Jednak bardziej znośnej od wciąż gasnącej lub rozbłyskającej
Panny Nadziei,
Która nie daje spokoju i pazurami wczepiła się w serce.
Panny Nadziei, która napastuje, męczy, drąży, przypomina
Trzyma w napięciu, niepokoju, oczekiwaniu,
Wysysa siły niepewnością...
Wszechobecne i absolutne 'nie wiem' siłuje się z prześwitami światła...
Czy ty też tak bardzo boisz się,
Że jednak coś istnieje i żyje,
Ale ukryte jest mocno, zbyt mocno
Między słowami?...
Człowiek się stęsknił.
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam