Puchar roku 2011 ostatecznie dopity... Nie, wcale nie taki gorzki.
Niewątpliwie i bezdyskusyjnie rok nowości.
Nowych doświadczeń i zdarzeń, poznanawania i doznawania, próbowania i uczenia się...
Początki, 'pierwszyzny', zaczynanie, kosztowanie, drogi, wejścia, rozpoczynanie...
Nowości, nowości, nowości...
Oprócz tego rok pożegnań, końców, zamknięć, odejść, paru łez...
Część wytycznych z końca roku poprzedniego- zaliczone.
I choć nie był to oczekiwany rok słonecznego świtu czy pogodnego poranka...
To wierzę, że kiedyś w końcu przyjdzie. Oby jak najprędzej...
~~~
Twarzo tylu piosenek, melodii, miejsc i wydarzeń...
Czas najwyższy przyznać, ze nie istniejesz... A przynajmniej nie tak, jak w to wierzylam...
Dziękuję za tyle nauk, uświadomienie, pokazanie prawdy. Jestem wdzięczna.
I będę tęsknić...
Twarzo, trzymaj się, z Bogiem!
~~~
Nie powinnam pokładać nadziei w nowym roku. Pokładam w czym innym...
Ale- Panie, tak bardzo Cię proszę! Przynieś zmianę wraz z nowym rokiem! Zmianę serca...
~~~~
Upadki nie są wcale takie złe. Upadki uczą, czego nie chcemy, mobilizują do zmiany istniejącego stanu rzeczy,
Upadki są możliwością, żeby wstać, uporządkować otoczenie i zacząć wszystko od nowa...
Upadki obrócą się w triumfy, gdy tylko nauczyć się samemu sobie przebaczyć i przyjąć przebaczenie.
Samych triumfów, moi drodzy!
I porządków...
Niech przyjdą kolejne,
tym razem tylko piękne NOWOŚCI.
Inni zdjęcia: Kulczyk slaw300chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11