Dzisiaj dzień jak najbardziej zaliczony do udanych..; )
Lubię ten stan głodu.
Zdjęcie nie moje.
Powoli doprowadzam się do ogaru .
Nie jest jeszcze jak być powinno..
Moje ciało nie do końca idealne,ale w krótce już będzie lepiej..
Do ideału dużo brakuje.
Ale wierzę w to,że osiągnę swój cel.
We wtorek spotkanie z Martusią i ogłoszenie wyników konkursu fotograficznego-
Dziękuję,że jesteś przy mnie kiedy tego potrzebuję i wspierasz mnie .<3
www.photoblog.pl/uninhibited
Tym czasem palę właśnie papierosa.
Słucham Christiny Perri-The Lonely.
Wczuwam się.
Potrafię?
Może nie tak jak powinnam,ale nauczę się.
Jedno podejście dobre.
I
wiara.
Czyni cuda-jeśli wierzysz to się uda.
Wyniosłam to z dzisiejszej nauki współczesnego.
Chciałabym podziękować Sarcix.
www.photoblog.pl/lovelivesforever
Za to,że miała chęć mi ułożyć i układać choreo.
Że chce ze mną pracować.
Że wnosi w to dużo pracy za ,co jestem wdzięczna.
Za dzisiejszy dzień,który dał mi dużo do myślenia..
Za to,że ma cierpliwość do mnie i do mojej pamięci.(Której nie mam)Za to,że mnie wspiera,podnosi na duchu,kiedy jest na prawdę źle.
Za to,że daje mi takiego kopa i motywację do działań.
Za to,że po prostu jest.
Że mogłam ją poznać =)
Po prostu.
Może to nie wiele z mojej strony,ale chciałabym byś wiedziała,że jesteś MI POTRZEBNA.
Pozdrawiam zbitą kostkę (stopa)
Sińce na kolanach i barku.<3
Oraz ludzi pierdolniętych.
Tylko obserwowani przez użytkownika beemaciatedpretty
mogą komentować na tym fotoblogu.