Cześć:*
muszę jeść sniadanie. rano, jak malowałam sobie oczy zrobiło mi się tak niedobrze, że nie wiedziałam czy chcę rzygać czy co. więc poszłam do łazienki, ale zaraz z niej walnęłam się na wyro i padłam. i mama juz swoje teorie, ze za mało jem blablabla. chciała mi wcisnąć chleb, ale się nie dałam!!
dzisiaj jadę do Miśka. byle miał tylko dobry humor, a znając życie nie będzie miał, bo dziś jeszcze jest w pracy ( niby tylko na chwilę, ale sam fakt.. -.- ) i będzie wkurzony że tyyyle musi jeździć. ekhm, dobra.
wiecie gdzie mogę kupić same ćwiczenia Ewy Chodakowskiej?
śniadanie: jourt z ppłatkami owsianymi + czarna herbata z tranem
II śn:--
obiad: dwie pyzy + łyżka buraków + woda
podwieczorek: zupa pomidorowa mini.
kolacja:--
ćwiczenia:półbrzuszki, wymachy nogami
dzisiaj ważenie. 33 dni diety:
było 54 kg --> 50,6 kg
biust 87cm ---> 84 cm
talia 65cm ---> 62 cm
biodra 87cm-> 84cm
uda 53cm ----> 51cm
wiem, szału ni ma.
bye:*