Cześć:*
ciało idealne :3
wróciłam z miasta, i nic pożytecznego nie kupiłam. zaopatrzyłam się jedynie w jogurty naturalne. dzisiaj na próbę, zaraz pójdę troche poćwiczyć na klarnecie grać. jak tylko przeminą mrozy, to zacznę biegać. a od stycznia zaczynam a6w, a jak skończę, to zacznę ćwiczenia z Ewą. nooo i wagę muszę nową kupić. w nidzielę zobaczę się wreszcie z Michem. hmm. mam nadzieję, że jakoś około południa już, a nie pod wieczór -.- .
śniadanie: jogurt naturalny z płatkami owsianymi + zielona herbata z tranem
II śn: --
obiad: małe racuchy z serem + woda
podwieczorek:--
kolacja:herbata zielona
ćwiczenia:nic, grałam na klarnecie :3
bye:*