Już niedziela ;(
spoko, spoko. był u mnie dziadek i ciotki. i wieczorem pewnie też pojade do ciotek, więc lajcik. we wtorek sprawdzian z hiostorii więc trzeba jutro się pouczyć ; D wczorajsze ognisko było mega. tylko strasznie zmarzłam. Artur by nas prawie w maluchu zabił, ale i tak było fajnie. Kaśka i Ola jak tylko usłyszały silnik to już biegły ; D