Piątkowy wypad na puby jak najbardziej udany! ;)
Sobotni grill, zrobiony specjalnie na życzenie Pana Jacolika- również! ;)
chyba bawiliśmy się dobrze, chyba nikt nie narzekał, chyba było całkiem przyjemnie i chyba pogoda nam dopisała!
nikt nie rzygał, nikt nie odpadł, nikt nie wpadł do basenu, nikt się nie zgubił i nie zranił, czyli wszystko poszło po mojej myśli ! :D
jestem mistrzem kulinarnym, zrobiłam PRZEPYSZNE kiełbaski, SMAKOWITE pieczywo z masłem czosnkowym i IDEALNĄ sałatkę z masą czosnku! :D
Przepraszam, że nie zaprosiłam pół Konina, ale na prawdę nie mam warunków na takie spendy ani tylu krzeseł a już na pewno nie mam tyle miejsca w lodówce na wasze browary :P
oczywiście MUSIMY to powrórzyć,a okazja nadarzy się już wkrotce!
23 maja- ostatnia matura - usny polsk, a zaraz po nie BRZEŹNO wita i grillujemy, ale na spokojnie, bez zadmymy, bo 24.05 z samego rana obieramy trasę Konin- Łukęcin.. czyli Polskie morze welcome to! <3
już nei mogę się doczekać babskiego wypadu nad Polskie morze, nic lepszego po maturzze nie mogło mnie spotkać! kochaaaaaam to ! <3
Myśl na dzisiaj :
"Poużalam się nad sobą i pomarudzę, może ktoś zwróci na mnie uwagę"
"To co, że jestem żałosna. Mam prawo upominać się o coś, co mi się nienależy"
"Poudaję indywidualistę i wielkiego artystę, czuję, że się duszę, ale ludzie będą mieć do mnei respect"
Słabe postawy. Współczuję :) Nienawidzę takich ludzi.