To dzeffko pewnie tez nie ktorzy kojarza xD
Zakochany jest jak człowiek w lesie - zapatrzony w jedno drzewo.
Dlaczego gdy zyskujemy chlopak tracimy wszystko inne w okolo.
Poczynajac od przyjaciol, ktorzy sa nam czesto potrzebni.
A onni nagle sie odwracaja twierdzac ze tak bedzie lepiej.
Gowno prawda!!
Dlaczego?
No kto mi powie.
Czy oni nie rozumia nas wtedy bo np. nie sa zackochani czy jak?
Maja do nas zal i pretensje ale o co?
O to ze poswiecamy im mniej czasu
hymm..?
Ja już nie wiem.
Ale nie rozumie zycia.
Bo w takimi razie co to za zycie w ktorym musisz wybierac miedzy szczesciem z ukohanym a przyjaciołmi i kolegami.
Od ktorych slyszy sie tlyko pretensje ze to zoe tanto.
My jestemy nie odwracamy sie. Moze troszke nas mniej. ale jestemy!
Nie zapadamy sie pod ziemie istniejemy.
Ale inni tego nie zauwazaja. postanowiaja nas olac, bo sadze tak jak u gory pisze ze tak bedzie lepiej dla naszego szczescia.
Hym...ja tak nie uwazam. Bo szczescie to nie tlyko milosc. to inni bliscy wsparcie pomoc, czucie ze mozesz pomagac innym. tylko komu?? skoro oni już nie ccha naszej pomocy. :( to jest smutne i to bardzo:(
Zycie cholerne zycie oOO!
i nie sprawiedliwe.czy za duzo od niego zadamy?
( to nie sa tylko moje odczucia, bo inni podobnie sadza)
Notka sie jakos nieklei,
bo mi sie zmazała i pisze drugi raz;/
Kocham CIe:*
I ta cala rreszta tez sie dla mnie liczy!
Zrozumcie to!