warszawa, o2. o1. 2o12 r., kocham warszawę, zawsze chętnie tam jadę...
brakuje mi motywacji, tłumaczę to tym,że za dużo czasu pracuję nad pewnymi rzeczami, że potrzebuję ferii i to dlatego - ale mówiąc szczerze to oszukuję sama siebie. nie chce mi się, po ludzku mi się nie chce, najlepszą motywacją jest to, że gdy przestanę pracować, walczyć to stanę się jak wszyscy, a ja nie chcę być jak wszyscy, nie chcę być jak przegrany, bo za długoo odgrywałam tą rolę.
hej kobieto, po co ten płacz...