Taka tam ja i Baxter który prawie mnie wyprzedza . ;) To był jego drugi raaz na kantarku i uwiązie .
Byłam u koni na godzinkę i patrzyłam jak się Fenix z Pająkiem tłucze . ;P
Myślałam już że ten mały leniwy blondyn padł bo na nic nie reagował, podchodzę , drapie , podnosi łeb i ma dzwiną mine . Ten kuc jest zabawny . ^^
A no i tako się wyspałam wczoraj do 16 i teraz siedze ... -,-
Fuck.
ODDAM KONTO Z TYPOWO KOŃSKIM NICKIEM GNIAADA .