photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LISTOPADA 2013

Porno w sieci. Takie cudne zdjęcie. Ogólnie dzień zaaajebisty. Jedziemy sobie na Kato, autobus spóźnił się 20 minut, ale chuj, idziemy przez dworzec no i dobijamy do świateł, nagle sms: Paula, za 5 minut w domu. Tata zobaczył łazienkę. Myślę, chuj wyłączam telefon, chwilę później czuję, że ktoś od tyłu mnie przytula i słyszę ten cudowny głos: Cześć kicia. Hm, czyżby Eroś? Była z 4 innymi laskami, poszłyśmy do sklepu po fajki, idziemy na skrzydła. W tedy spytała się, czemu jestem taka smutna, ja na to, że mam spinę z tatą i tak trochę nie fajnie. Ona mnie w tedy postanowiła pocieszyć :3 Szłyśmy sobie obięte całą drogę rozmawiając o takich słodkich sprawach. Na skrzydłach było nas plus minus z kurwa 60. Jedyne osoby, które pamiętam to: Eroś, Rucia, Nathy, Collin, Marta, Martyna, Deda, kilka Paulin, kilka Klaudii, Daniela, Karol, Sajda, Pomcio, Broś, Anne, Justyna, Ali  no i to chyba tyle. Ekhem... Siedzimy ładnie, poznajemy nowe człeki i jest cudownie, ale jeden z tych pedałków cały czas się na mnie patrzał, czekałam aż w końcu zagada, powie cokolwiek, po czym kucnął, dołączył się do rozmowy, popatrzał się na mnie, ah ten kontakt wzrokowy i: A myśmy się już kiedyś poznali, nie? Na zlocie! A ja takie łot, jaki zlot. Po chwili jakaś laska: Ja Cię kojarzę ze zlotów! No i kolenja: Jeździsz na zloty? Jezu, co Oni mają z tymi zlotami ;; Pomieszałam chyba wszystko co się dało piwa, piwa cytrynowe, szampana i wóde. Do domu wróciłam w sumie nie dawno, ten czas tak szybko leci. Eh najpiękniejszy moment dnia, kiedy wracamy sobie z Kalą z Heliosa na skrzydła, biegnie do mnie Eroś, zaczyna krzyczeć, żebym nie była zazdrosna i się tak wtuliłyśmy w siebie i stałyśmy z 10 minut, najpiękniejsze 10 minut w całym moim życiu. Na końcu oczywiście co? Akcja z policją, Typoweeee. Bo jak ja jestem to zawsze policja do nas podbija. To jest kurwa EMPATIA jak to Kalusia mówi. Teraz sobie leżę w łóżeczku, palę, trochę mi zimno, bo siedzę przy otwartym oknie ale jebać to. 19-ego jedziemy z Kalusią do Warszawy. Mmm moja reakcja, kiedy nasz fizyk powiedział: Zbiórka godzina 6:00, powrót po 24, ja pierdole. Cały dzień w dupie :c Mam nadzieję chociaż, że z Szymańską się spotkam. Coś mi się wydaję, że tej nocy nie zasnę. Tak, bez wątpienia tak będzie. Ehh, w tych czerwonych włosach wyglądam jak ciul, chociaż Kali się podoba. A, to Kala. No, to ja może coś tam jeszcze później dodam. Troszkę się rozpisałam. I tak nikt tego nie czyta. Nie wiem po co to wszystko piszę. 

P.S Pozdrawiam swoją byłą, która jest chora psychicznie XD

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika batmankropka.