Zero of private...

"Każdy człowiek nosi jakąś maskę i musisz się jej bliżej przyjrzeć, aby dostrzec prawdę, która się za nią kryje. Niektórzy zatajają swój niepokój dotyczący starzenia się. Niektórzy ukrywają swój strach przed bankructwem. Zaś inni ukrywają miłość, która wciąż trwa. Są także i tacy, którzy pozwalają swoim maskom się osunąć. Gdy spojrzysz w ich oczy, zauważysz, kim tak naprawdę są... i dokładnie do czego są zdolni [...]. "

 

Jutro chyba zmieniam adres swojego photobloga. Bedzie podobny do aktualnego ale niestety to jest konieczne, bo osoby, które nie miały go widzieć na niego zaglądają, więc muszę im to uniemożliwić... ; ] Bo nie mogą one wiedzieć wszystkiego, i dlatego zazwyczaj, gdy napiszę notkę to potem się nad nią zastanawiam i wychodzi na to, że usuwam jej  połowę  ; /  Więc jak widać zmiany są potrzebne. ; ))

Dzisiaj zbyt dużo nie napiszę, bo chcę jeszcze pooglądać "P i n g w i n y  Z  M a d a g a s k a r u" bo ten "niby serial" wymiata. ;D te pingwinki są naprawdę śmieszne i taaakie słodkie ; )

Dodam jeszcze to że w tym roku sylwester chyba niestety spędzam w domu, ale to nie jest jeszcze najgorsze... Gorsze od tego jest to, że jak to się mówi? "w gronie rodziny" - bleeeh! Może nie byłoby tak źle gdyby nie fakt że to sylwester... A sylvek przy rodzince oznacza- mało picia, zero zabawy, głupia miejscówka (czyt. zadupie, podlasie)... Grr... więcej  na ten temat wolę się nie wypowiadać...

W najbliższym czasie będę was zamęczała cytatami z "G o t o w y c h  N a  W s z y s t k o", bo ten serial jest zajebisty i czekam na szósty sezon xD ...  A co do czekania, to wyczekuję jeszcze drugiego sezonu "9 0 2 1 0". ; )) 

I znowu ta sama piosenka >>KLIK<< ale wpadła mi w ucho i nic na to nie poradzę... ;D