Dwa tygodnie temu to była pogoda... Tato zabrał nas na wycieczkę pociągiem. Drugi raz nim jechalas (pierwszy przespalas). Byłaś uradowana po pachy :-D Pogoda była w sam raz, ale jak na Ciebie to droga za długa. W jedną stronę jechało się ok. godziny i z powrotem już Ci się nudziło. Ale ogólnie to byłaś przeszczesliwa, zwłaszcza na zakrętach, gdzie było widać lokomotywę i wagony.