Popełniłam wiele głupot w swoim życiu, ale to, co odwaliłam w ten weekend to ... aż szkoda sensu ;( jedyne, co mogę zrobić to powiedzieć: przepraszam.
Już jutro ostateczna decyzja, co do przedmiotów maturalnych... już wiem :) ale, co do studiów dalej lipka...
I znów tydzień ciężkiej pracy...
Aby do piątku, bo w pt. 7 (mam nadzieję) ;**