Zdjęcie trochę zapomniane, a przecież Mączka też kiedyś była mała...
1 marca wycieczka do Łańcuta, Filip - gór co prawda nie ma, ale jest zamek, a w zamku ciekawe lekcje muzealne. Droga daleka, bez obiadokolacji, ale przynajmniej poślizgamy się po posadzkach w tych starych pantoflach ;)
Tomaszkowe akty desperacji i JESTEM BANDYTĄ bardzo lubimy, szczególnie na chemii.
"Gdzie moja torebka - prezent od Edka,
w niej moje myśli i moje plany,
co teraz zrobię Edek, rany."
Użytkownik baltimore
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.