Nowość... On znów tu był.. zabolało. Zostawił na stoliku swoją chusteczkę ;P
Patrze na nią i nie mogę zapomnieć ;(
Moja poduszka nadal pachnie jego perfumem... płakałam, on tez płakał. Przytulił mnie i ... stało się... nie wytrzymałam, on tez nie - wyszedł. Nie wrócił juz . Krzyknęłam : kocham Cię michał rozumiesz to ?
nie rozumiał