Wakacyjna miłość . ( 4 )

Siedząc tak , zaczęło mi się nudzić . Chciało mi się trochę spać oczy same mi się zamykały . Nie wiedząc nawet kiedy zasnęłam , opierając głownę na pasie . Do domu miałyśmy nie daleko więc wiedziałam , że nie będzie to zbyt długa drzemka . Już po kilku minutach byłyśmy pod domem . Mama zaparkowała na swoim miejscu i poszturchała mnie lekko . 

- Karina wstawaj jesteśmy w domu . Zaraz sobie pójdziesz spać spokojnie . - mama zaczęła się ze mnie śmiać . Wysiadła z samochodu i poszła do bagażnika wyciągnąć wodę cytrynową . Zawsze jak byliśmy na zakupach mama kupywała zgrzewkę jakiegoś napoju , po czym zostawiała w samochodzie . Nikomu nie chciało się wnosić tego na górę więc tak było w samochodzie . Wysiadłam leniwie z samochodu , bolały mnie strasznie nogi od tych obcasów . Weszłyśmy do domu , od razu ściągnęłam szpilki i zostawiłam je w przed pokoju . Poszłam do swojego pokoju , w drodze do niego zerknęłam jeszcze na lustro . Było one w szafie która ciągnęła się przez cały przedpokój . Gdy już byłam w swoim pokoju wskoczyłam na łóżko , położyłam się i tak leżałam . Spojrzałam na zdjęcia które były na ścianie . Byli tam moi najważniejsi przyjaciele . Kochałam ich , stawiałam na pierwszym miejscu . Chociaż wśród nich byli tacy którzy mnie zawodzili , dalej im ufałam . W pewnej chwili przypomniałam sobie , że miałam popisać z Sebastianem . Włączyłam aplikacje gadugadu na telefonie . Jednak nie napisał nikt do mnie . Napisała do mnie Blanka . Zaczęłyśmy pisać , pochwaliłam jej się , że rozmawiałam z Sebastianem , ona jednak jak zwykle nie cieszyła się razem ze mną moim szczęściem . Może dlatego , że ona patrzyła jakoś tak trzeźwo na tą całą sytuację . Była już godzina dwudziesta druga a on nadal nic nie pisał . Nie miałam jego numeru , wydawało mi się że on mój ma . Blanka zaczęła mi przynudzać i zniechęcać do Sebastiana trochę mnie to zdenerwowało więc postanowiłam pójść do łazienki i wziąć relaksującą kąpiel . Wziąłam z mojego dużego łóżka niebieskie piżamki . Ruszyłam do łazienki . Odkręciłam kurki z ciepłą wodą , nalałam jakieś olejki . Czekałam aż naleje się woda . Usiadłam na krawędzi wanny i zamyśliłam się . Nie wiedziałam na czym stoję , czy mu chociaż trochę zależy czy po prostu chce się ze mną zaprzyjaźnić , pisać po koleżeńsku . Rozebrałam się i weszłam do cieplutkiej wody . Zaczęłam się myć po czym oparłam głowę o krawędź wanny i zamknęłam oczy . Miałam chwilę dla siebie aby odpocząć i nie słyszeć czyjegoś gderania nad głową . Relaksowałam się tak prawię godzinę , po czym wyszłam z wanny . Umyłam grzecznie ząbki i ruszyłam do swojego pokoju . Krzyknęłam jeszcze mamie dobranoc na które mi nie odpowiedziała bo rozmawiała przez telefon . Wskoczyłam na łóżko , przkryłam się od razu kołderką . Spojrzałam na telefon na którym nadal było włączone gadu gadu . Napisał do mnie jakiś nieznany numer . Otworzyłam i okazało się , że to Sebastian . Na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech . Zaczęliśmy pisać , od razu umówiliśmy się na spotkanie . W mojej głowie nagle pojawiło się setki scenariuszy na temat tego spotkania . Zapytał mnie czy będziemy sami , odpowiedziałam że tak . Od tego pytania wiedziałam , że jutrzejszy dzień będzie wspaniały . Pisaliśmy nie całą godzinkę ponieważ on musiał iść . Na pożegnanie wysłał mi emotikonkę ' : * ' jarałam się nią . Postanowiłam również zejść z gadu gadu . Położyłam telefon na ziemi . I powiedziałam pod nosem ciche : oo tak . Wzięłam swojego ulubionego pluszowego misia i przytuliłam do siebie . Miał na imię Luliś . Miałam go od dzieciństwa . Dostałam go od taty , bardzo mi się spodobał i już od małego z nim spałam . Przyzwyczaiłam się bardzo do niego , był dla mnie bardzo sentymentalny . Rozmyślałam cały czas o Sebastianie aż w końcu w moim organiźmie 'padła bateria' i zasnęłam . Spałam jak mała dziewczynka .

+ . podoba się ? proszę o promowanie mojego photobloga . 

please . dodawajcie do znajomych , klikajcie 'fajne' . wspierajcie mnie . : *