photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 CZERWCA 2008

Wrota Rolanda...

czasami to chciałabym być taki Rolandem.

Wiem, że momentami straszny bubek z niego no ale trudno.

(Rolandsboden?) nie pamiętam jakośi tak.

a w ogóle to mam manię pisania małym drucznkiem i skreślania tego.

A jutro czwartek i chyba zginę bo niby uczyłam się z Plastyki i z Majcy, ale pewnie znowu coś słabego otrzymam :/

No ale trudno.


"nicht problem, nicht problem. No problem. Your Problem is my problem."

"hello, hello, it's no dificult." reszty nie pamiętam, a Jagoda skmini o co biega ^^


stan pomiędzy rozpaczą, Włochami, Niemcami i szczęściem.

Komentarze

Użytkownik usunięty szczesciem i lafiryndowanie sie w new yorkerze dzisiejszym to byl dobry sposob dla mnie na odstresowanie ;d
05/06/2008 21:20:41