jednak wiedzieli co robią...

..., że sobie nie usiedli koło nas.

Wyjazd bez dziewczyn byłby wyjazdem zmarnowanym, dziękuje im za cały pobyt, Agatce za telefony, Monice za tiki nerwowe, ogólnie za wiele, wiele więcej, ale to będzie naszym sekretem, tak jak ten Agaty na lotnisku.

Wczoraj jak przechodziłam przez bramke, zaczęło pikać, no to celniczka zaczęła mnie przeszukiwać, a ja śmiałam się cały czas miałam problemy, żeby ustać na nogach, oczywiscie później okazało się, że w moim plecaku jest żel pod prysznic (bardzo groźna broń) i że nie moge go wziąść w bagażu podręcznym, jakaś głupia niemka grzebała mi w plecaku!

Później był klop oczywiście z Agatą i Moniką, tego nie będę opowiadać xD

ogólnie chce im strasznie podziękować za całokształt (Agata to, że masz problem z liczbami dodaje ci uroku ^^)

Dziękuje i pozdro for:

Monika,

Agatka,

Michał,

Artur,

Gosia, 

Demid,

Aga,

Patrycja,

Gośka,

Marta,

Maks i dla wszystkich, o których zapomniałam