wlasnie wrocilam z The Dark Knight i musze powiedziec ze jestem pod wrazeniem, wlasciwie kazdy element tego filmu mi zainponowal.
po pierwsze, oczywiscie, rewelacyjny Heath Ledger. I uwierzcie mi nie mowie tego, poniewaz on nie zyje, ale dlatego ze odwalil kawal niezlej roboty. To jak Jack Nicholson zagral Jokera bylo swietne, natomiast Ledger zagral go wrecz niewiarygodnie. Slyszalam rozne zdania ze tak gral poniewaz juz wtedy byl na skraju wytrzymalosci psychicznej lub ze zmarl wlasnie z wysilku jakie niosla za soba gra Jokera. Mozliwe, w kazdym badz razie efekt jest taki jaki jest. Poza tym Heath juz nie jeden raz pokazal jakim jest swietnym aktorem. Nie mial problemu z wcieleniem sie w dana postac, mozna by to stwierdzic chociazby po jego grze w Casanovie, czy tez w Tajemnicy Brokeback Mountian. Gdybym to ja miala decydowac do kogo ma trafic Oscar 2009 dla najlepszego aktora bez wiekszego namyslu wybralabym wlasnie Niego. Rzecz jasna w samym filmie oprocz znakomitego Heatha Ledgera, byla rowniez doskonala ( jak zwykle ) muzyka Hansa Zimmera, swietne efekty specjalne i mimo tego ze sam film trwal ok 2,5 h na prawde nie da sie na nim nudzic.
Na pewno bede chciala jeszcze raz obejrzec ten film, ale nie sadze abym w najblizszym czasie miala na to ochote, poniewaz nie jest to film lekki i latwy do strawienia. Moze The Dark Knight nie jest najciezszym filmem jaki widzialam, ale nie nalezy do tego typu filmow ktore mozna ogladac codziennie. Mysle, ze nastepny raz kiedy bede miala okazje obejrzec ''Mrocznego rycerza'' to polska premiera czyli 08.08.08 r.( z tego co pamietam, ale nie jestem pewna, wiec jesli ktos chcialby sie zdac na moje zdanie, to proponuje jeszce znalezc gdzies dokladna date).
A skoro juz wczesniej wspomnialam o typach filmow, to Mamma Mia! na pewno nalezy do tych lzejszych, dlatego tez we wtorek wybieram sie niego po raz kolejny.
Użytkownik baci93
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.