wyproszony uśmiech : )
minął rok, a ja mimo upływu tego czasu wracam codziennie do domu z nadzieją, że Ona będzie siedziała w swoim fotelu z krzyzówką w rękach i po przywitaniu zmartwiona moim szczupłym wyglądem wygoni mnie do kuchni bym zjadła ugotowany przez nią obiad.