Podobnie jak Kuba chcę jeszcze serdecznie podziękować Pani Jasik za to, że przez trzy całe lata mogłem przyjść do niej, pośmiać się, powygłupiać a przede wszystkim porozmawiać. Nie zawsze te rozmowy były poważne, ale Pani Hania była jedną z najbardziej kompetentnych pracowników tej szkoły. Zawsze można było z nią pogadać ... a najważniejsze jest to, że Pani Hania rozumiała co się do niej mówiło i do każdego problemu podchodziła indywidualnie, empatyczynie ...
Za to wszystko Pani Haniu serdecznie dziękuję.
A przede wszystkim dziękuję, że zniosła Pani moje humory ... raz lepsze a raz gorsze :)
Niestety przyszłe klasy pierwsze już nie przekonają się o magii wnętrza Pani Jasik, ponieważ tak młoda duchem i energiczna kobieta przeszła już na emeryturę ... z całego serca życzę powodzenia w życiu i 100 lat :)