siemanderko!
mam nadzieje, że sobotni 'babski wieczór' wypali i wszystko będzie fajnie.
szczęście idzie małymi kroczkami, nie wszystko jest jeszcze tak jak powinno ale miejmy nadzieje, że jakoś się to ustabilizuje. Dzisiejszy wypad do Karpacza na tak.
dużo nauki, dużo poprawiania, duuużo sprawdzianów...damy rade! ze wszystkim. Poradzimy sobie :-)
:*