zostalo mi pół roku aby skompletować teczkę do ASP a mnie zamiast radosci i szczescia ogarniają watpliwosci... czy ja sie w ogole nadaje? czy warto sie starac tylko po to aby sie przekonac, ze... nie mam talentu... mozecie zaprzeczać.. jednak to ja wiem jak wiele lat starań poświęciłam temi zeby moj rysunek cokolwiek przypominał. boje sie. jutro pokazuje swoje prace kobiecie pracującej w galerii sztuki. potrzebuje otuchy..
ratunku.