Next
A z tyłu moja Ruda Mycha Neoś
Dzisiaj tak króciutko.
Ostatni dzień wakacji, wiec pojechałyśmy z Agatą do stajni.
Na początku Agata robiła za Panią Instruktor pewnej dziewczyny. Oli?
Potem odprowadziłam Rudą Kitę do boksu. Nie moglam go dziś wziać, bo jakaś wycieczka byla czy cos, w każdym razie dużo chodził.
Więc wzięłam Nexta.
Na początku było całkiem nieźle. Czyli stepowanie. Potem, poczatek kłusa, Next sobie skracał jak mógł i nie chciał wyjeżdżać narożników. Potem się uspokoił i było całkiem fajnie.
Ładne były przejścia, łatwo przyspiesza do kłusa. Trochę gorzej ze zwalnianiem, ale tragedii nie było:)
A potem nie chciał robić wolt, szczególnie jeden narożnik był bardzo straszny. :/
W dodatku przyszedł Roman na chwilę. Powiedział, że nic na koniu nie robię, tylko siedzę w wożę dupe. I ma rację :/
Ale w ogóle mi to nie pomogło, a własciwie tylko się zdołowałam i już mi się nic nie chciało.
Jeszcze jak byś tak Romanie łaskaw był dać jakąś radę, a nie tylko powiedzieć jaka jestem beznadziejna, to była bym wdzięczna.
Po jeździe odprowadziłam konia do boksu i poszłam do Agaty robić zdjęcia i filmiki, pomiziać Jantara i w ogóle:))
Nie przerzuciłam jeszcze zdjać, więc te z dzisiaj będą jutro dopiero.
Tymczasem idę spać, bo jutro do szkoły://///
Juz odliczam dni, do następnych wakacji....
Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24