zastanawialam się co eksctujacego, pieknego, godnego uwagi mogłabym pokazac znajomym z Polski, gdyby tu przyjechali.
i zrozumialam jedno-
Holandii nie pokochasz od pierwszego wejrzenia. nie pokochasz jej bardzo dlugo. prawie nigdzie nie ma tu miast z uroczymi kamienniczkami, zabytkami. nie ma tu tego klimatu Krakowa czy Pragi. nie ma tez nowoczesnosci Berlina czy Londynu.
chcesz jechac do Amsterdamu? liczysz na zabytkowe budowle a moze na supernowoczesnosc? nie. zobaczysz mieszanke ludzi z calego swiata. a zamiast zabytkow powitaja cie setki cofishopow (zreszta zapach Amsterdamu to zapach marihuany) oraz setki sex-shopow, ktore nawet nie proboja ukrywac swojego asortymentu. kultura, sztuka , historia-owszem jest. tylko musisz sie wysilic aby ja odnalezc. bo znajduje sie najczesciej w budynkach, ktore sa tak nieciekawe ze mija sie je bez zastanowienia.
nie pokochasz tez malych miast i miasteczek. wszystkie domki takie same, dominuje jeden kolor. nie raz slyszalam historie gdy ktos nowy nawet godzinami szukal swojego domu- bo jak wroci z pracy kiedy kazdy dom jest identyczny?
nie pokochasz tez Holendrow. flegmatycznych, ciapowatych, w przeciwienstwie do slowian-stroniacych od alkoholu. - kochajacych surowe sledzie i paskudne anyzowe cukierki, bekajacych w towarzystwie bez skrepowania i oszczedzajaych na wszystkim jak tylko sie da. i bulgoczą i harczą w nieprzypominajacym niczego jezyku.
ale Holandia mimo, ze slynie z dzielnicy czerwonych latarni-nie jest dziwka. Holandia nie jest latwa. Holendrzy owszem mili- ale trzymaja obcego na dystans. Holandie trzeba poznawac miesiacami a nawet latami. zrozumiec holenderska mentalnosc.
a kiedy poznasz chociaz minimalnie historie Holandii- dowiesz sie czemu wszystko wyglada tu tak samo (wynik wojny), czemu otaczaja cie wszedzie kanaly (tu gdzie sa miasta kiedys bylo morze) a woda jest wszechobecna. czemu holendrzy az tak kochaja rowery. (ponownie wynik wojny) skad tu tylu turkow, marokanczykow itd (kolonizacje)
im bardziej poznasz Holandie-tym bardziej poznasz tez Holendrow. i odkryjesz ze mimo licznych wad to niesamowici ludzie. to ludzie ktorzy jak nikt inny potrafia pracowac w grupie. ktorzy nie akceptuja podzialow spolecznych. ktorzy od podstaw zbudowali swoj kraj. ktorzy usmiechaja sie, witaja z obcymi osobami i ktorzy nie zostawia cie gdy potrzeujesz pomocy.
a jezyk? to bulgotanie i harczenie po pewnym czasie staje sie slodkie i urocze
i tak nik t nie kliknie ale... KLIK
W Anglii jest jeszcze gorzej, chociaż porównania nie mam, bo w Holandii nie byłem, tam 90% chałup w całym kraju jest jakby wedle jednego projektu je ktoś budował, a różne miasta odwiedzałem. łatwo się zgubić.
Trochę materiałów video z mojego niezbyt długiego pobytu w Anglii zmontowałem.
https://www.youtube.com/watch?v=E9--3US0gNo
https://www.youtube.com/watch?v=Su7iB0xngdw
https://www.youtube.com/watch?v=1QTKkCR9C38
Są dobre, bo krótkie, trwają po kilkadziesiąt sekund. :-D