o co chodzi z tym wypinaniem dupy na zdjeciach?
kiedys wszystkie wystawialy biust, teraz dupe.
i wchodze sobie na bloga i wyswietla i sie 10000 zdjec nagich dup, dup w stringach, dup w za maluch majtkach ... (wiekszosc wyretuszowana , wyfotoszopowana na maxa ale co tam)
i ze to niby taka motwacja do bycia fit?
i ze to takie sexy?
a dla mnie to raczej komunikat - " jestem latwa-bierz mnie od tylca"
i niech mi nikt nie mowi ze jest inaczej. jak chce sie pokazac efekty silowni to mozna rownie dobrze pokazac wyrzezbione plecy czy łydki.
a nie wypinac dupe albo robic dziubki do lustra.
nie pasuje do tego pokolenia.
.