Zmęczona...
Dziś zaczynałam spr z Pola... Masaktycznie trudny, ta baba chyba oszalała...:/
Potem kartka z towaroznastwa --> wszystko zrżnięte z zeszytu xD
Następnie zastępstwo... I pyszna kawa z makową drożdżówką:P
I mata, Light...:)
Na koniec dwa zastępstwa i 3 wf-y ale zadzwonilismy do babki zeby na W-fy nie przyjeżdżała bo idziemy w hate;P I se my poszły;P
Wieczorem spacer z Moim i słodkie wygłupy na śnieguu:)
Kocham Cie;*
Jutro od 12 do 5:/ I godzina czekania na cugg.... Wrr:(
No nic, teraz TV i spannkoo:)
Wspominałam Że Cie kocham??:) Hee;*