Fortepian i papieros.
Najpiękniejszy duet świata.
I na dodatek Johnny Depp
^^
Otóż.
Wreszcie Łódź, najdroższa, ukochana.
Te niecałe 4 dni były męczarnią.
Istną.
Pierdolone święta.
Jedyna rzecz, jaka mi się podobała,
to oglądanie Mamma Mia z mamu moją.
A teraz znowu zielono i spokojnie.
Łódzko.
I jakos tak nie wiem czym, ale jestem...
podekscytowana?
tylko czym, czym,czym?
Jakoś mi dobrze z papierosem różowym w ustach.
a na dzisiaj:
bo tak.
......................................................................................
Zasypiam z uśmiechem na ustach.
Jesteś najważniejszym elementem wszechświata,
jesteś epicentrum WSZYSTKIEGO.
------------------------------------------------------------------------
~ Lubię różowe papierosy~