To jest dokończenie zdjęcia Kathleen, na ławeczce obok kotków siedziały dwie panie, które karmiły gołębie... Na starówce oczywiście, jeszcze w lato...
Jutro nareszcie spotkam sie z Kath... :) Muszę ją odciągnąć od problemów dnia codziennego, dać jej trochę ciepła i miłości...
To by było na tyle :)
Dziś bez dedykacji, chyba że ktoś gołębie lubi :)
Pozdrawiam :)