Ostatnio doszłam do wniosku, że w mojej rodzinie jest zdecydowanie za mało dzieci ... No ,ale raczej na brata nie ma co liczyć hehe
.
Czasem gadamy z R o przyszłości, wspólnym mieszkaniu, wyjeździe na studia, no i przewija się też temat maluchów . Widzę, że mu się bardzo podoba ten topic
, no ale zadeklarował się, że poczeka ... Ufff
hahah
. A tak serio to fajnie byłoby mieć taką niunię w domu
.
Jeśli taka będzie wola Boża to chciałabym mieć takie małe przedszkole w domu i ja to mówię w wieku 17 lat? Nieźle, co ? haha