Pajączella

Na zdjęciu piękny, tłuściutki, wielgaśny pajączek - specjalnie for Tusiol, bo wiem, że je kocha ;)

Co u mnie słychać? Duuuużo ;D
Sporo nowych znajomości...
Masa zajęć...
Nowe pomysły...
Ogólnie super ;)

Dziś w szkole nie robiliśmy nic ważnego... Graliśmy w karty, rysowałam naklejki i było fajnie Na wf zdawaliśmy bieganie, miałam czas 7.73s o ile dobrze pamiętam. Czy to dobrze, czy źle to sama nie wiem xD Na niemieckim okazało się, że mnie pytała A ja totalnie olałam nauke, sądząc że sobie odpuści! Ale o dziwo dostałam 4 Hehe ale się ucieszyłam :) A myślałam, że totalnie nie umiem niemieckiego... Kurczę, tylko teraz przypał z leksza... dużo ocen się waha i mam nadzieję, że dostanę te lepsze, bo jeśli nie to będzie lekka strata...

Po szkole spotkałam się z kolegą xD Poszliśmy sobie na spacerek w okół Łazi... Znaleźliśmy słodką ważkę :D Potem trochę połaziliśmy po mieście. Później pojechaliśmy do kumpla, ale na miejscu okazało się, że nie był sam xD Podsumowując: Było zarąbiście ;) Baaardzo... xD Nawet lepiej niż wczoraj :) I wkrótce powtóreczka xD W chacie dopiero po 22... Zresztą nie chce mi się nic, robię sobie chwilowo wolne... bo tak  Mały urlop :P

Pozdro
W szczególności dla A. za super dzień ,
Adriana, Mateusza i reszty ekipy z dziś (sorry, znow nie pamiętam imion hehe),
Patryka, Kasi, Karoliny,
pewnych ziomków z klasy (za dużo aby wymieniać)
oraz reszty fajnych osób