WTF?
[what the fuck?]
^kolejne vlepki by me xD
W szkole było nudnawo...
A najwspanialszą rzeczą było kilka chwil na "koncercie" xD
Bo ej... nie no nie wierzę! M
am podnietę
No, ale co tam...w końcu to było AŻ kilka słów
z...

A właściwie...zresztą nieważne!
Ale kit z tym! To stare dzieje, nie mam co się podniecać

Ale i tak się cieszę

No co xD
I tak prawie nikt nie wie o co chodzi...
Po sql trochę siedzenia w domku...
Krótkie spacerki i ogólnie nuda

Ale po 17 pojechałam się spotkać z kumplem

Najpierw odprowadziliśmy do chaty jego drugiego kumpla Hubiego xD
Później nie wiedzieliśmy co robić to postanowiliśmy przejść się na spacerek do lasu xD Fajnie było
Potem poszliśmy na Pustachową po Mateusza, ale nie mógł wyjść

Więc sobie chodziliśmy... I trafiliśmy pod dom Tusiola. Poznałam po tej palmie, no! Ale rozumiecie, ze
ten babol nie odbierał telefonu? Co za
dziadzisko, nie?
Potem spotkaliśmy Adrianka

I w ogóle jeszcze kilka osób.
Ale tak sobie siedzieliśmy ekipą na przystanku i gadaliśmy

Mateusz potem też doszedł

Super było

Zanim zdecydowałam się wracać do chaty odjechało mi kilka autobusów...niby niechcący

Ej normalnie wiecie jakie buty mam rozwalone od tych spacerów po piasku xD?
Pozdro dla wszystkich osób, które sprawiły,
że miałam dobry humorek

