Tej niedzieli nie zapomne nigdy , zaluje tylko jednego ze dalem sie robic przez 3 lata w chuja moze w nie ktorych momentach bylas szczera ale jak ktos sie pojawial a ze mna sie klocilas dostawalas skrzydel i robilas wlasnie te bledy ktore mnie bola i przez ktore nie potrafilem ci ufac a uwierz ze naprawde chcialem jak mi powiedzialas po takim dlugim czasie ze zalujesz ze mnie nie olalas od poczatku zrobilo mi sie zle , masz racje to nie byla prawdziwa milosc ALE Z TWOJEJ STRONY! tyle razy mi pisalas i mowilas w oczy ze to nigdy sie nie skonczy ze jestes szczera obiecywalas tak wiele nie twierdze ze bylem swiety bo potrafilem przygadac a nigdy tego nie robilem nigdy nie ubnizalem dziewczynie dopoki ciebie nie poznalem z jednej strony ci nie ufalem do konca ale nie chcialem odejsc ta tesknota za toba tyle chwil naszych wspolnych mam tylko jedno pytanie do ciebie Dlaczego ty taka jestes ? tak nie zachowuje sie dziewczyna ktora kocha na zawsze tak jak ty mi to wpieralas we wnatrz u ciebie milosc z plastiku a zewnatrz piekna? nie powiem jednego ze przestalem cie kochac chciaz napialem ze moje uczucia gasna po tej rozmowie to ze tak ci napisalem przestalo miec znaczenie za wczesnie ci to napisalem ale chociaz raz bylas szczera zapamietam to ze zawsze nie bylem jedyny , ale widocznie nie czytalas mojego bloga od poczatku gdzie napisalem cos waznego i tak jak powiedzialas ze nie bedziesz juz go czytac myslae ze jednak zajrzysz tu i przeczytasz ta notke dodam jeszcze ze po wczorajszej rozmowie to ja dziekuje zeby wiazac sie z kims innym zreszta twojej kolezance to tlumaczylem ze nie mam ochoty na cos nowego mimo tego ze mam kolezanki nie zrobie takich glupich bledow jak ty dopóki mi nie minie nie zwiaze sie chociaz to glupie co teraz napisze ale jakos wierze ze ci kiedys wybacze i nie wiem czemu tak mysle czekam na twoj powrot mimo wszystko jezeli pytasz mnie o to czy cie nienawidze to odpowiedz sobie na to pytanie czutajac od poczatku moje wszystkie notki
:(
Paa....