w końcu się za coś wzięłam. odrobiłam polski, geografię i zrobiłam obiad :d
tylko z chemią ciężko, ale liczę na szczęście, które ostatnio mi nie towarzyszy niestety..
pogodziłam się z E., chociaż nie zaszkodziłoby mu gdybym się jeszcze do niego nie odzywała przez kolejne 12 godzin ;d może by zmądrzał. odegram się w środę i tak ;d
https://www.youtube.com/watch?v=kj7fjWXw35w
<3