Zdjęcia kłamią...
cisza telefoniczno-komputerowa
chyba zostałam już zapomniana...
w sumie moze to i lepiej?
bo ja chyba zawsze tylko zawadzałam...
pisze ze szkoły - nie mam religii
jakoś leci
szczerze mówiąc źle... i chyba coraz gorzej...
a moja miłości (jedna z nich) miała urodziny 25 lutego
nie miałam dostępu do kompa..
pisze o Emi... :*
kocham na zawsze ech... ;(
kończę
bo co to kogo obchodzi tak na prawde?