wrrr.!;d 

Wróciłam, lecz po co to nie wiem...

Może dlatego, że ostatnio kilka osób się ode mnie odwróciło, bo "chcą mojego dobra"...?

Chociaż szczerze nie nudzę się... Wręcz przeciwnie.! Brak mi czasu na wszystko... Jak zwykle, od kiedy pamiętam niby nic nie robię a nie mam kurwa czasu.!

Najbardziej boli mnie to, że niecały miesiąc i bye bye...

A jeszcze Mega-bardzo przykre jest to "Nie jedź... Źle Ci z nami.?"

Kurwa nie jest źle.! Jest zajebiście.! Dziękuję losowi, że Was poznałam.! Z Wami świat jest kolorowy i wszystko wydaję się proste... Chociaż moze, powinien ktoś z Was mi powiedzieć czasami, że przesadzam, bo wiem, że przesadzam... Ale czuję się przy Was sobą... Nie wstydzę się rozmawiać z Wami na tematy 'tabu';] (może czasami;p)

Podsumowując: JESTEŚCIE ZŁEM.!:) Wreszcie uciekłam z domu.! Wreszcie byłam w miejscu o którego istnieniu nie wie prawie nic.! Wreszcie nie boję się nie wrócić na noc do domu.! Wreszcie potrafię olać telefon od 'współlokatorów'.! Wreszcie potrafię się sprzeciwić.! Wreszcie potrafię NIE BAĆ SIĘ.! Wreszcie odważyłam się zrobić rzeczy, które myślę warto zrobić, póki się jest młodym, by na starość było co wspominać.!

Boję się zostawić Was... Może nie boję się Was zostawić, ale tego, że daleko zagłębie się w waszych główkach i serduszkach i przepadnę gdzieś tam i nie będe miała do kogo wrócić...:(

Kocham Was Wariaty.!;*

Szkoda, że kilka osób mnie nie rozumie... Takie osoby z którymi też mam dużo wspomnień, ale przeszkadza im mój styl bycia... Ten styl bycia który teraz kocham ponad ponad ponad wszystko.! Myślę, że to najlepszy okres w moim życiu... Naprawdę.!