Po ósme: podcinaj.
Najlepiej co miesiąc. Pamiętaj, że zniszczonych końcówek nic nie naprawi. A rozdwojony włos rozdwaja się coraz bardziej, więc najlepiej obciąć go jak najszybciej, by uniknąć większego zniszczenia. Do obcinania używaj tylko specjalnych nożyczek, nigdy tych zwykłych.
Po dziewiąte: zabezpiecz końcówki.
Przed szkodliwym działaniem wielu czynników. Możesz do tego użyć oleju, jak i czegoś z silikonami (jedwab, mgiełki).
Po dziesiąte: rób płukanki.
Piwne, jak i ziołowe. Wiele o nich poczytacie w Internecie, nie ma co się rozpisywać. ;-)
Po jedenaste: bądź delikatna.
Podczas mycia, nie szarp włosów, nie trzyj mocno. Po umyciu nie wycieraj włosów ręcznikiem, tylko lekko owiń. Nie rozczesuj mokrych włosów. Podczas czesania nie ciągnij ich, rób to powoli, najlepiej do pomocy użyj mgiełki.
Po dwunaste: bądź cierpliwa.
I wytrwała ;-) Na efekty musisz czekać. Czy długo - to zależy od stanu Twoich włosów. Pamiętaj, że cierpliwość popłaca. Dzielnie pracuj nad włosami, a na 100% odwdzięczą Ci się pięknem i zdrowiem.
Mam nadzieję, że w jakimś stopniu chociaż którejś z Was pomogłam. Pozdrawiam ;-)