Bardzo twórcza wycieczka do Częstochowy. Niezapomniane wrażenia z drogi powrotnej, ale nie o tym trzeba pisać...
W bazylice średnia wieku młodzieży 75 lat ;/ Całkiem przyjemna kawiarnia, w której są bardzo dobre hamburgery i mrożona pizza z mikrofali (wyglądała mało apetycznie, ale spróbować się nie odważyłam).
Obywatel G. niestety się troszkę upił, ale septolete postawiło go na nogi (:
A obywatelka M. zamiast wysiąść wcześniej do swoich koleżanek, zagapiła się i pojechała do stacji końowej ;)
Kolejna obywatelka (również M.) miała niezwykle ekscytujące przeżycia w jakże wspaniałym autokarze.
Reasumując - wycieczka udana i pełna wrażeń :))