Cóż mam czynić powiedz mam,
odtrącony jestem sam,
z kąta w kąt się przenoszę,
już Cię nawet o nic nie prosze.
Nie chcę mieszać się w Twe rzycie,
może lepiej gdy sę zniknę,
myśli mam ja dziś przedziwne,
unikasz mnie aż w koncu zniknę.
Wiem to moja jest ta wina,
moja cisza mnie przeklina,
sęsu życia chyba nima...