Już Luty...
Do wiosny już bliżej niż dalej.
Do ciepła, do słońca, do krótkich, burzliwych nocy, do cykania świerszczy, do pierwszych odważnych pzrebiśniegów i do tego wszystkiego co świerze i pęłne miłej energii.
I tylko parę zbyt pięknych wierszy rozsadza mi nabrzmiałe serce. Słowa, które splatają się z rzeczywistością i takie, które pobudzają (nie mniej rzeczywiste) marzenia. "Gad" Leśmiana. Kolejna perła.