fajnie mi. tak jakoś lepiej niż za pierwszym razem. tak czuje, że... no. i wisi mi, że teraz powinnam przepisywać geografię/w końcu trzeba poprawić tą 2+/, uczyć się biologii lub ewentualnie pouczyć się kulturówki, bo konkurs jutro. ale nie tam, po co... olać, będzie dobrze. albo się dostanę, albo nie. no.
olaaaaać. ^^