Zdjęcie takie sobie, z maja jak byłam w Disneylandzie :D gdy wkręciłam sobie fazę że jestem dzieckiem i uciekałam po domku na drzewie Tarzana (przeznaczone dla dzieci w wieku 5-12 lat) przed moimi kuzyno-wujkami. Zwał jak zwał ;)
~*~
Jestem chora wciąż. Dodatkowo złapałam zapalenie spojówki prawego jak na razie oka. Wyglądam wiec jak dzwonnik z Notre Dame z jednym okiem większym a drugim mniejszym, brakuje mi jeszcze tylko garbu ale i to można nadrobić xD
~*~
Kupiłam dzisiaj bilety na środę do Sosnowca ^^ zapowiada się ciekawie z racji tego, że na mecz pojadę pociagiem z kibicami. Sasasasasa
~*~
Byłam też dzisiaj w galerii. W ogóle ubzdurałam sobie że chcę jakąś zajebistą sukienkę na moje 18 urodziny. Tak zebym błyszczała i wszyscy widząc mnie mówili, "wooooow ale laska!" :D Nic jednak ciekawego nie znalazłam (w sensie że sukienki nie znalazłam), więc kupiłam bluzko-swetro-palto, takie 3w1.
~*~
Wczoraj zachaczyłam o sklep z książkami na Siennej. Błogosławie wszystko i wszystkich że książki są tam tanie bo kupuje dużo za nie wiele. I tak oto w cudowny sposób w moje ręce trafiła książka Josie Lloyd i Emlyn Rees pt "Chodźmy razem". Odkąd ją czytam to się śmieje :P zacytuje nawet kilka moich ulubionych jak do tej pory tekstów :)
"Wspaniale jest być Kobietą Wszechmocną i cały świat mieć pod kontrolą z czasem jednak staje się to nudne"
"Teraz moja kolej. Klękam i pozwalam przemówić mojemu językowi. Jack wsuwa mi palce we włosy.
-Amy? - wykrztusza po chwili
-Mmmmmmmm? - na nic więcej mnie nie stać, bo usta mam pełne.
-Klęczysz na odpływie."
"Che. Jestem wieczynym chceniem."
I wiele wiele innych :)
Do kiedyś wam tam :**