mojego przyczeństwa już tak dużo i długo
zrzucone z ramion
ciągnące w dół troski
tego dnia i tych momentów
pierwszy raz - tam wysoko - się nie śpieszyłam
niech już tak zawsze będzie
w moim sercu, w mojej głowie i w moich oczach
na moich dłoniach
święcących
niechże tylko ten blask nie zszarzeje, jak nie siwieje to moje miasto
ukochane do końca
niestarzejący się pokaz miłości i moiej własnej poezji z nutką ambicji
w tym moim mieście
Użytkownik animusmaggie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.