przykrywamy nasze troski, zasinione oczy
wspólną podwojoną pluszową kołdrą
zalewamy odrobiną soku,
związującego gardło,
coraz to dłuższe wieczory i noce
i jak tu wyważyć
tyle młodości, tyle powagi i tyle miłości
środek ciężkości ciężarów
pod wspólnym wreszcie dachem, zamkniętym przed światem
Użytkownik animusmaggie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.