W pociągu czasu, w jedną stronę mknę
Ku przepaści - Tam się spotkamy
Co dzień dajesz mi szansę, a ja ciągle słabnę,
Prosze pomoz mi w tej walce
Wszystko już się kończy......
szukam czegoś na przekór wszystkiemu
sensu, odechu - To mnie niszczy...
Widze sytuacje których nie ma,
Słyszę głosy które kłamią
kiedy myślę o tym wszystkim...
wiem, już że nie znajdę nigdy nikogo,
Kto ochroni mnie przed upadkiem...
PRZEPRASZAM.