~martinka116 hm...nie wiem o co chodzi ale kazdy ma swoje problemy i kazdy predzej czy pozniej je rozwiazuja. wierze ze Tobie tez sie to szybko uda:)trzymaj sie:)
jeannekurten Pomiatać ani ranić nie zamierzam , ani nie chce. Ale Ranie .
Nie prosze Cię o zaufanie , bo tego nie da się wymagać.
Chodź mało dowodów na to , nie kłamałem mówięc to wszystko.
Też bym chciał wiele rzeczy... też chciałbym wierzyć, ale jak napisałem, zapewne nie dopłyne do brzegu.
O sobie: Jaka jestem?
Dobrze wiem jaka.
Jaką mnie widzicie?
Tylko Wy to wiecie.
Jaka chciałabym byc?
Nie wiem... a czy ktoś powiedział, że w ogóle bym chciała?
Co cenię?
Szczerośc, naturalnośc... i to czego większośc nie posiada.